Opis teledysku
Trudno nie znać tego utworu, prawda? Mimo upływu lat piosenka ta (a w zasadzie jej wersja w wykonaniu Whitney Houston) do dziś uważana jest za jedną z tych najbardziej romantycznych. Nic więc dziwnego - delikatny, subtelny głos artystki. Spokojna, lecz pełna emocji nuta. Idealny wybór na randkę czy też pierwszy taniec. Zanim wspomnimy o sukcesach tego kawałka, warto poznać jego genezę. Tak naprawdę, w wersji pierwotnej, to piosenka country napisana i nagrana przez amerykańską piosenkarkę Dolly Parton. Niespełna 20 lat później zyskała drugie życie, dzięki Whitney Houston - trafiając na ścieżkę dźwiękową filmowego hitu "Bodyguard". Numer stał się dźwiękowych, motywem przewodnim filmu. Wyciśnięto z niego cały potencjał, jaki nosił w sobie. Whitney Houston była wtedy u szczytu kariery, więc nic dziwnego, że piosenka ta tylko wzmocniła falę sukcesu.
Singel zadebiutował na 40. miejscu na amerykańskiej liście Billboard Hot 100, po czym poszybował w górę. Był obecny w wielu różnych zestawieniach Billboardu, zajmując przez 14 tygodni miejsce na czele zestawienia Hot 100 (najdłużej w przypadku jakiejkolwiek wokalistki, później ten rekord wyrównała Mariah Carey piosenką "We Belong Together") Królował on też 11 tygodni na pierwszym miejscu Hot 100 Airplay.
"I Will Always Love You" znalazł się na 4. miejscu w zestawieniu najlepiej sprzedających się (dochodowych oczywiście też) kobiecych singli w historii (na 3. w zestawieniu wokalistek - zaraz po przeboju "My Heart Will Go On"Céline Dion). Patrząc globalnie - zajął ostatecznie 16 miejsce na liście najlepiej sprzedających się singli na świecie w zestawieniu wszech czasów (rozszedł się w nakładzie ponad 12. mln egzemplarzy). Piosenka okazała się największym hitem w historii wydawnictwa Arista Records. Do dziś, do tej piosenki powstało wiele "alternatywnych" klipów, z kadrami z filmu. My przypominamy oryginalny teledysk z Whitney Houston na pierwszym planie.