Szukam piosenki, w której kobieta (chyba blondynka) po zakończeniu związku: rozwala (chyba młotkiem) pierścionek będąc w sukni ślubnej, w lesie wywiesza plakaty z przyjaciółką "missing" ze zdjęciem faceta, rozwala mu auto, bodajże pisze po nim coś farbą
Tyle pamiętam xd